Kiedy to popadamy w różnego rodzaju choroby jak przeziębienie, grypa, depresja, a nawet nerwica czy bóle stawów sięgamy po opinię lekarzy, którzy to później wypisują nam recepty leków. Lecz często podczas ich stosowania wprowadzają nas one w stan pewnego ukojenia, fazy lub omamów i to dzięki takim działaniom czujemy się lepiej i chcemy brać coraz to więcej tabletek. Ale w pewnym momencie lekarz mów stop, gdyż choroba minęła, więc nie musimy przyjmować leków. A my sami wpadamy w furię i szukamy na własną rękę odpowiedników leków aby móc znów poczuć ten sam stan, Dlatego też można stwierdzić, że długotrwałe leczenie uzależnia i to bardzo szybko, często osoby te nawet nie wiedzą, że mają problem i nie potrafią odstawić leków. Wtedy trzeba zgłosić taką osobę do specjalisty, który to pomoże wyjść jej z nałogu, ale także odpowiednio pokieruje jak na przyszłość unikać stosowania nadmiernych ilości lekarstw czy innych specyfików. Lecz jest to bardzo trudny, żmudny i ciężki proces aby osoba ta mogła wyjść na prostą i zacząć normalnie funkcjonować. Wiele z nich traci swoje życie osobiste, zawodowe oraz umiera z powodu wycieńczenia organizmu i stanów depresyjnych. Więc, gdy zauważamy problem u bliskiej nam osoby powinniśmy od razu zacząć stawiać warunki oraz zgłosić na przymusowe leczenie, nie warto zdawać się na tłumaczenie, że to tylko raz i więcej się nie powtórzy z racji tego, iż samemu trudno jest wyjść z nałogu.
